czwartek, 14 lutego 2013

Odgracanie przygotowanie

Co trzeba przygotować?

Proponuję trzy duże pudła, np kartonowe do przeprowadzek z Ikei. Pierwsze pudło, na rzeczy które chcemy: zachować, skatalogować, przeczytać, naprawić, zszyć, zwęzić, poprawić ale do tej pory nam się nie udało bo ... (wpisz dowolny powód). Drugie pudło: przyda się ale komuś innemu czyli rzeczy do utylizacji. Trzecie pudło: rzeczy tylko nadające się na śmietnik albo koło śmietnika, albo do recyklingu.

Dobrze jest ustalić sobie jakiś kanał zbytu dla pudła numer dwa. Ja korzystam z allegro, czasem z tablicy. Równie dobrze sprawdza się rytuał praktykowany w mojej rodzinie, zwany "wymiana darów". Na spotkania rodzinne przynosimy ze sobą pudło nr 2 i każdy może sobie wziąć co mu się podoba. U nas, każdy przynosi swoje pudło i tak się wymieniamy.

Z angielskiego znam to jako "swap party", jak by to był co najmniej wynalazek zachodu a moje ciotki od co najmniej dwudziestu lat wymieniają kiszone ogórki za śliwkę '98.

Proponuję wolne tempo odgracania, tak szuflada na tydzień, bo wywalenie wszystkiego na ziemię z szaf potęguję tylko poczucie stresu i niemocy.

Można też w mieszkaniu korzystać z wizyt znajomych - tworzymy tzw. wystawkę i zachęcamy do zabrania ze sobą zbędnych nam gratów. Uwaga - znajomi, przynajmniej moi, czuli się skrepowani grzebaniem w pudle (moja rodzina absolutnie nie!) a z wystawki na półce korzystali chętnie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz